Już jutro rusza kolejna seria gier na zapleczu ekstraklasy. Tym razem zabraknie pojedynków zespołów z czołówki, co nie znaczy, że nie będzie ciekawie. Interesująco powinno być w Prudniku i Pruszkowie, a w Bydgoszczy i Krakowie powinniśmy mieć do czynienia z zaciętymi pojedynkami o jakże cenne dwa punkty istotne w kontekście walki o uniknięcie fazy play-out.
# Po zaciętym meczu w Tychach, gdzie Max Elektro Sokół Łańcut wygrał dopiero po dogrywce, tym razem lider rozgrywek zagra u siebie z zamykającą tabelę Zetkamą Doralem Nysą Kłodzko. Podopieczni trenera Radosława Hyżego zaczęli prezentować się już dużo lepiej niż miało to miejsce kilkanaście tygodni temu, ale wciąż nie mają na swoim koncie wyjazdowego zwycięstwa. Sokół z kolei dał już raz się zaskoczyć na własnym parkiecie niżej notowanemu rywalowi, dodatkowo łańcucianie zapewne nie wystąpią w najmocniejszym składzie. Na drobne urazy narzekali ostatnio Marcin Sroka i Krzysztof Krajniewski, a prawdopodobnie wyłączeni z gry będą Maciej Klima (naciągnięty mięsień lędźwi) oraz Marek Zywert (uraz dłoni prawej ręki).
Nasz typ: Max Elektro Sokół Łańcut
# Legia Warszawa ma szanse na dziesiąte zwycięstwo z rzędu i wiele wskazuje na to, że pokona KSK Noteć Inowrocław. Stołeczny zespół wyraźnie pokonał przed tygodniem groźną Jamalex Polonię Leszno, wyróżnili się wtedy szczególnie podkoszowi zawodnicy Legii. Właśnie pod tablicami legioniści powinni mieć sporą przewagę, choć na obwodzie również mają silniejszy kadrowo zespół. Inowrocławianie być może będą musieli radzić sobie bez Kamila Maciejewskiego, który w pojedynku z Astorią opuścił boisko z powodu kontuzji już w drugiej kwarcie. KSK Noteć sprawiła już w obecnym sezonie sensację pokonując Sokoła w Łańcucie, ale tym razem o sporego kalibru niespodziankę będzie dużo trudniej.
Nasz typ: Legia Warszawa
# Trzecia w tabeli Spójnia Stargard poradziła sobie z AZS AGH w Krakowie, teraz czas na mecz przed własną publicznością, gdzie ekipa trenera Krzysztofa Koziorowicza wciąż pozostaje niepokonana. Stargard jest ostatnim ligowym bastionem nie do zdobycia i tak raczej zostanie również po spotkaniu z Biofarmem Basket Poznań. Zespół z Wielkopolski zaskakująco długo nie mógł sobie poradzić z SKK Siedlce, ale w dogrywce zdemolował rywala. Biofarm często tracił piłki (20 strat), ale zdecydowanie górował pod tablicami (43 zbiórki). Spójnia wciąż może liczyć na dobra formę strzelecką Marcina Dymały, który w Krakowie zdobył 26 punktów.
Nasz typ: Spójnia Stargard
# GTK Gliwice opromienione po wysokim zwycięstwie nad Pogonią uda się do Radomia skąd na pewno nie ma miłych wspomnień. GTK i ACK UTH Rosa Radom zmierzyły się w minionym sezonie w fazie play-out, wtedy górą byli radomianie, co ciekawe w tej rywalizacji za każdym razem zwyciężali gospodarze. Zespół trenera Pawła Turkiewicza jest obecnie zupełnie inny, zmieniony kadrowo niemal w 100%. W porze rozgrywania tego meczu, ekstraklasowy zespół Rosy mierzyć się będzie z BM Slam Stalą Ostrów Wlkp. więc nie jest jasne którzy zawodnicy z podwójnymi licencjami będą do dyspozycji trenera Karola Gutkowskiego. Słaby bilans wyjazdowy GTK daje Rosie pewne szanse, gliwiczanie nie najlepiej spisują się też na linii rzutów osobistych, co może mieć niebagatelną rolę w przypadku zaciętej końcówki.
Nasz typ: GTK Gliwice
# Wspomniana już meritumkredyt Pogoń Prudnik zmierzy się z kolejnym wymagającym rywalem, ale już na własnym terenie. Do zespołu powinien już dołączyć Adrian Mroczek – Truskowski, który w rundzie rewanżowej jeszcze nie wybiegł na parkiet w meczu ligowym. Do Prudnika przyjedzie GKS Tychy, czyli zespół-zagadka. Jeśli tyszanie zaprezentują się na tyle solidnie, jak było to tydzień temu, to na pewno z Pogonią mogą wygrać. Zazwyczaj jednak GKS gorzej spisuje się w obcych halach, a hala Obuwnik zawsze żywo reaguje na wydarzenia boiskowe i stanowi jeden z najtrudniejszych terenów w lidze. Prudniczanie w pełnym składzie powinni poradzić sobie z GKS-em.
Nasz typ: Meritumkredyt Pogoń Prudnik
# Jamalex Polonia 1912 Leszno nie sprostała Legii, ale w 19. kolejce rywal nie będzie już tak mocny, chociaż również pochodzący z Mazowsza. Tym razem lesznianie pojadą do Pruszkowa, gdzie Znicz na pewno spróbuje zrewanżować się za porażkę z pierwszej rundy. Gospodarze pokonali Rosę w mało efektowny sposób, ale liczą się dwa punkty, a tych Znicz ma 25 czyli tylko o jeden mniej niż ósmy w tabeli Biofarm. Walka o miejsce w play-off jest na pewno w Pruszkowie aktualnym i realnym tematem. Trener Łukasz Grudniewski nie mógł ostatnimi czasy korzystać z umiejętności Nikodema Sirjatowicza i Adama Brenka, ale pomimo tego zespół odnosił zwycięstwa. O kolejną wygraną nie będzie łatwo, ale Polonia jest w stanie wyjechać z Pruszkowa w dobrych humorach.
Nasz typ: Jamalex Polonia 1912 Leszno
# Kolejny wyjazdowy mecz przed SKK Siedlce, a jak wiadomo siedlczanie delikatnie mówiąc nie radzą sobie najlepiej w takich sytuacjach. Ostatnio jednak było blisko premierowej wygranej, ale po dogrywce lepsi okazali się koszykarze z Poznania. Astoria Bydgoszcz również była blisko wygranej, ale w derbach minimalnie lepsza była Noteć i była to już czwarta porażka z rzędu podopiecznych trenera Jerzego Chudeusza. Oba zespoły potrzebują zwycięstwa, kibice zebrani w Artego Arenie powinni obejrzeć zacięte spotkanie w którym faworytem będzie chyba Astoria. To temu zespołowi dajemy większe szanse na wygraną, także z powodu ostatniej nieobecności Rafała Króla. Lider SKK odczuwał uraz już w grudniu, ale dopiero w miniony weekend po raz pierwszy pauzował.
Nasz typ: Astoria Bydgoszcz
# Nie udała się inauguracja nowego parkietu zespołowi AZS AGH, ale co się odwlecze… Krakowianie ponownie zagrają u siebie, rywal z jakim się zmierzą nie należy do ligowej czołówki. Kotwica Kołobrzeg została zdominowana w Kłodzku i przegrała bardzo wysoko. Kołobrzeżanie borykają się z brakami kadrowymi – nie ma już w zespole Macieja Strzeleckiego, Dawid Mieczkowski przechodzi rehabilitację, a Paweł Pawłowski niedawno przeszedł zabieg i chorobę. Ten ostatni zawodnik powinien jednak w Krakowie zagrać i pomóc zespołowi w odniesieniu trzeciej wyjazdowej wygranej. Naszym zdaniem będzie o to dosyć trudno i to AZS AGH będzie górą.
Nasz typ: AZS AGH Kraków
19. kolejka:
28.01.2017 17:00 AZS AGH Kraków – Kotwica Kołobrzeg
28.01.2017 17:00 Astoria Bydgoszcz – SKK Siedlce
28.01.2017 17:30 meritumkredyt Pogoń Prudnik – GKS Tychy
28.01.2017 17:30 Max Elektro Sokół Łańcut – Zetkama Doral Nysa Kłodzko
28.01.2017 18:00 MKS Znicz Basket Pruszków – Jamalex Polonia 1912 Leszno
28.01.2017 18:00 ACK UTH Rosa Radom – GTK Gliwice
28.01.2017 18:00 Spójnia Stargard – Biofarm Basket Poznań
28.01.2017 18:00 KSK Noteć Inowrocław – Legia Warszawa
Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
