1LM: Jerzy Chudeusz: Była determinacja, a tego oczekiwałem

Astoria Bydgoszcz zaliczyła drugie zwycięstwo z rzędu. Po pokonaniu Zetkamy Doralu na wyjeździe, tym razem już pod wodzą nowego szkoleniowca, bydgoszczanie wygrali z AZS AGH Kraków.

Jerzy Chudeusz miał tydzień, aby wpłynąć na zawodników i wpoić im swoją filozofię gry. Wygląda na to, że szkoleniowiec znalazł wspólny język ze swoimi podopiecznymi, bo to Astoria nadawała ton rywalizacji w Artego Arenie i do przerwy prowadziła różnicą ośmiu punktów. Z dobrej strony pokazali się Filip Czyżnielewski i Patryk Gospodarek, którzy najczęściej zdobywali kolejne oczka dla swojej drużyny. Po powrocie z szatni gospodarze powiększyli swoją przewagę i do ostatniej części starcia przystępowali z 12-punktową zaliczką. Krakowianie tradycyjnie walczyli do końca i zdołali odrobić osiem punktów, ale na więcej nie pozwoliła Astoria. Jeszcze na 2.30 minuty przed końcową syreną bydgoszczanie wygrywali 79:75, ale kibice mogli odetchnąć z ulgą w kolejnych chwilach. Mateusz Bierwagen, Filip Czyżnielewski i Mateusz Fatz dokończyli dzieła, ich punkty dały zwycięstwo miejscowych 87:78.

Jerzy Chudeusz mógł być zadowolony z gry swojego zespołu, choć na pewno do ideału wciąż dużo brakowało. Najważniejszy cel Astorii to dogonienie stawki drużyn walczących o miejsce w najlepszej ósemce I ligi.

„Przede wszystkim gratuluję swojej drużynie zwycięstwa. Podziękowałem chłopakom, że pomogli mi w debiucie. Jestem tutaj praktycznie od tygodnia, najbardziej cieszy mnie to, że zespół bardzo dobrze zareagował na to czego oczekiwałem. Mieliśmy grać agresywniej, szybko, do przodu. Oczywiście daleki jestem od tego, by mówić, że to było jakieś wyśmienite spotkanie. Mam nadzieję, że kolejne mecze będą lepsze, mniej nerwowe i że będziemy szli do przodu. Cieszy mnie, że dziewięciu zawodników, którzy zagrali, dało punkty, zespół zaliczył 24 asysty. Każdy zawodnik miał asystę, zespół zaczął grać w ataku razem, w obronie popełnił sporo błędów, ale determinacja była, a tego oczekiwałem” – mówił po meczu Jerzy Chudeusz, trener Astorii Bydgoszcz.

Przed bydgoszczanami ostatnia kolejka pierwszej rundy sezonu zasadniczego I ligi. Rywalem w wyjazdowym pojedynku będzie Biofarm Basket Poznań.

Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET