Czy Nicolasowi Naprovittoli uda się to, czego do tej pory nie dokonał Facundo Campazzo? Drugi rozgrywający reprezentacji Argentyny wzbudził zainteresowanie San Antonio Spurs. Za rekomendacją zawodnika może stać jego reprezentacyjny kolega – Manu Ginobili.
W trakcie Igrzysk Olimpijskich Nicolas Laprovittola notował na swoje konto średnio 8,2 punktu i 2,7 asysty trafiając 35% z gry i 33% za trzy. Wychodził z ławki, jako druga opcja na opcję numer 1 za Facundo Campazzo. San Antonio Spurs podpisali już na częściowo zagwarantowaną umowę Argentyńczyka Patricio Garino. Teraz polują na rozgrywającego, którego mogliby przetestować podczas obozu treningowego.
Informację o zainteresowaniu drużyny z Teksasu Laprovittolą przedstawił Marc Stein z ESPN. Spurs zaczęli już pracę nad przedstawieniem 26-letniemu Nicolasowi propozycji kontraktu. Niewykluczone, że skończy się wyłącznie na zaproponowaniu zawodnikowi udziału w obozie treningowym drużyny oraz meczach przedsezonowych. Spurs mają na jedynce Tony’ego Parkera, Patty’ego Millsa i Andre Millera. Natomiast w drafcie wybrali Dejounte Murraya.
Rywalizacja o minuty na pozycji nr 1 będzie trudna, jeśli Laprovittola ostatecznie dostanie zaproszenie. Jednak Argentyńczyk bardzo chce się wybić ponad pozycję Facundo Campazzo, który od kilku lat traktowany jest jako materiał na gracza najlepszej ligi świata. Spurs przyzwyczaili nas do tego, że nie interesują się przypadkowymi nazwiskami. Jeśli nie oni, to może ktoś inny przechwyci rezerwowego Albicelestes.
fot. wikimedia commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET