Debata toczy się do paru dobrych lat. Czy Adam Silver powinien w końcu zainterweniować i zmienić podejście ligi do korzystania z leczniczych właściwości marihuany? Według lidera Minnesoty Timberwolves – Karla-Anthony’ego Townsa, liga powinna dobrze to przemyśleć.
Marihuana – w każdej formie – pozostaje na liście substancji zakazanych. Wykrycie jej w organizmie zawodnika oznacza kary i zawieszenia. Jednak od lat ludzie związani z NBA zwracają uwagę na właściwości lecznicze konopii indyjskiej. Karl-Anthony Towns nie potrzebował długo się zastanawiać, gdy został spytany o jedną zmianę, której dokonałby będąc w butach obecnego komisarza ligi – Adama Silvera.
– Nie musisz jej wykorzystywać do własnych przyjemności, możesz wykorzystać jej właściwości lecznicze i w ten sposób ułatwiać wszystkim życie – twierdzi zawodnik Minnesoty Timberwolves. – Myślę, że Adam Silver powinien to zrobić, w pewnym stopniu zalegalizować marihuanę, by sportowcy mogli skorzystać z jej zalet – dodaje silny skrzydłowy. Grząski temat i trudno znaleźć wspólny grunt.
Ostatnio w tej sprawie głos zabrał także były komisarz ligi – David Stern. W jego opinii, liga powinna zalegalizować substancję i usunąć ją z listy zakazanych. Dla Townsa sprawa jest ważna, bo na własne oczy widzi, jak jego kuzyn jego narzeczonej, cierpiący na autyzm, korzysta z wszelkich właściwości leczniczych marihuany. – Dzięki temu czuje się bardziej komfortowo. Życie jest dla niego normalniejsze – przyznaje Towns.
Temat co chwilę przebija się przez ligowe korytarze. KAT podkreśla, że nigdy w życiu nie próbował marihuany. Twierdzi jednak, że jeśli zawiera ona środki, które mogą pomóc, to warto rozważyć zmianę podejścia. W podobnym tonie przed starciem sezonu wypowiadał się Steve Kerr, który walczy z chronicznym bólem pleców. Twierdził, że nigdy z takiego rozwiązania nie korzystał, ale go nie wyklucza.
– Mamy znakomiteog komisarza, który jest gotowy wysłuchać wszystkiego, co mamy do powiedzenia – kontynuuje Towns. – David Stern wypowiedział się z własnego doświadczenia i z własnej perspektywy w inteligentny sposób. NBA wykonała świetną pracę tworząc listę substancji zakazanych. Jednak niektóre z nich pomagają w codziennym funkcjonowaniu i ułatwiają życie – kończy gracz T-Wolves.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET