Plotki głoszą, że Chris Paul jest bardzo zainteresowany ściągnięciem do Houston LeBrona Jamesa. Obaj zawodnicy będą od 1 lipca wolnymi agentami.
– Chris wróci do Houston – stwierdził Adrian Wojnarowski z ESPN. – W tym momencie skupia się on bardziej na sprowadzeniu Jamesa do Teksasu, niż na swojej przyszłości. Wiem, że dla Paula to aktualnie cel nr jeden – dodał.
Paul trafił do Houston w ramach wymiany podczas ostatniego offseason. Razem z nowym zespołem zdobyli najlepszy bilans w sezonie zasadniczym, kończąc sezon dopiero w finałach konferencji zachodniej. Rockets prowadzili w serii z Golden State Warriors 3:2, ale w ostatnich dwóch spotkaniach nie mogli skorzystać z usług Paula, którego wyeliminowała kontuzja.
– Uderzyło to w jego psychikę – powiedział Daryl Morey, generalny menadżer Rockets. – Wróci w 100% gotowy i będziemy gotowi na kolejny sezon – dodał. Takie zapewnienie ze strony GM-a powinno rozwiać wątpliwości na temat przyszłości Paula. Pytanie jednak jest inne, kto do niego dołączy?
James może odstąpić od opcji zawodnika na sezon 2018-19 i zostać wolnym agentem. Na temat jego przyszłości napisano już wiele. Faworytem do jego ściągnięcia wydają się być Los Angeles Lakers, ale to jedynie spekulacje. Paul i James nigdy nie zagrali razem w NBA. Jednak może się okazać, że LBJ to kluczowy element układanki, który pomoże CP3 w końcu wygrać mistrzostwo.