Obrońca Lance Stephenson w dalszym ciągu poszukuje dla siebie nowego pracodawcy. Wydaje się jednak, że wkrótce jego tułaczka może dobiec końca. Zainteresowanie usługami Amerykanina wyrazili New Orleans Pelicans.

W zeszłym sezonie 25-latek bronił barw Los Angeles Clippers i Memphis Grizzlies. W obydwu klubach odgrywał jakąś rolę, w Clippers mniejszą, w przetrzebionej kontuzjami rotacji Miśków już większą. Osiągał średnio w każdym spotkaniu 8.3 punktów, przy 48% skuteczności z gry, do których dokładał 3 zbiórki.

Stephenson, od czasu odejścia w 2014 roku z Indiany Pacers, nigdzie nie może spełnić pokładanych w nim nadziei. Od tego momentu aż trzykrotnie zmieniał barwy klubowe. Najpierw byli Charlotte Chornets, później, wspomnieni już Clippers i Grizzlies. Za każdym razem Stephenson, pomimo ogromnego talentu, zawodził. Przebłyski jego powrotu do formy mogliśmy zaobserwować dopiero pod koniec jego przygody z klubem z Memphis. Oby był to dobry sygnał.

Wiek to ciągle mocna strona Amerykanina. 25-latek dopiero wchodzi w swój najlepszy okres i z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Stephenson ma pojawić się, póki co, na treningach Pelikanów.

[social title=”Obserwuj autora” subtitle=”” link=”https://twitter.com/DominikKoldziej” icon=”fa-twitter”]

[social title=”Obserwuj PROBASKET” subtitle=”” link=”https://twitter.com/probasketpl” icon=”fa-twitter”]

NBA: 50 najlepszych rzutów!

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    6 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments