Chris Paul miał koncentrować się na ściągnięciu do drużyny LeBrona Jamesa, dlatego sprawę swojej nowej umowy odstawił na boczny tor. Jednak ostatnie doniesienia wskazują na to, że gracz i zespół z Teksasu nie potrafią znaleźć nici porozumienia w sprawie nowe kontraktu dla rozgrywającego.

W zeszłym sezonie Chris Paul poświęcił aż 10 milionów dolarów, by dołączyć do Houston Rockets i walczyć o mistrzostwo u boku Jamesa Hardena. Tym razem CP3 miał nie dopuścić to jakiejkolwiek obniżki jego płac i domaga się od Rockets maksymalnego kontraktu. Nie do końca jednak wiadomo, czy takie rozwiązanie podoba się generalnemu menadżerowi drużyny z Teksasu – Darylowi Moreyowi. Ostatnie doniesienia wskazują na to, że między stronami pojawiło się pewne napięcie.

CP3 był kluczową postacią rotacji Mike’a D’Antoniego. Po utracie gracza, Rockets przegrali dwa ostatnie mecze serii z Golden State Warriors po słabych drugich połowach, w których ekipie wyraźnie brakowało wsparcia Paula zapewniającego jakość w kończeniu akcji. Problem polega na tym, że źródłem informacji na temat CP3 i Rockets jest Chris Broussard, czyli dziennikarz bardzo często podający informacje wyssane prosto z palca, tylko po to, by narobić zamieszania.

Niemniej sytuacja dla Paula i Rockets tak czy inaczej będzie skomplikowana. 5 lat i 200 milionów? To bardzo duże obciążenie dla salary-cap i ruchów Rockets w kontekście następnych okienek. Morey chce zadbać o elastyczność finansową i nie narażać nowego właściciela na ogromne koszty związane z podatkiem od luksusu. W Houston będą do kwestii wydawania ogromnych pieniędzy podchodzić bardzo ostrożnie. Wobec tego ostrożnie muszą podejść też do nowego kontraktu dla weterana.

Warto pamiętać, że na rynek trafią również Clint Capela i Trevor Ariza. Zatrzymanie tego pierwszego jest kwestią priorytetową, ponieważ to niezwykle utalentowany wysoki, z którego Rockets mogą w kolejnych sezonach mieć wiele pożytku. CP3 w wieku 33 lat zarabiający ponad 30 milionów dolarów rocznie brzmi przerażająco. Zwłaszcza, że ciało zawodnika jest już mocno pogruchotane. Naszym zdaniem oferowanie mu maksymalnego kontraktu jest dla przyszłości Rockets strzałem w stopę. Czekamy na rozwój wydarzeń.

NBA: Thunder i Melo są na siebie skazani?


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    12 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments