Już tylko niespełna 72 godziny zostały do zamknięcia okna pozwalającego na wymiany między drużynami. Zebraliśmy z tej okazji w jednym miejscu najważniejsze plotki transferowe.

Saga Andre Iguodali

Najdłuższa saga transferowa tego sezonu jest udziałem Andre Iguodali, który przed sezonem został wymieniony do Memphis Grizzlies i nie zagrał w ich barwach żadnego spotkania. Zawodnik i drużyna doszli do porozumienia, że Iggy nie zagra w barwach drużyny ze stanu Tennessee. Grizzlies oczekują wyboru w pierwszej rundzie draftu. I jak informuje Ric Bucher z Bleacher Report mają otrzymać taką ofertę od Milwaukee Bucks, którzy oferują pick w pierwszej rundzie draftu 2020 należący do Indiana Pacers.

D’Angelo nie doczeka się gry ze Stephem i Klayem?

Zainteresowanie pozyskaniem D’Angelo Russella Minnesota Timberwolves wykazywali już podczas letniego offseason. Chętni na jego pozyskanie są do dzisiaj zgodnie z informacją Jona Krawczynskiego z The Athletic. Russell podpisał przed sezonem czteroletni kontrakt z Brooklyn Nets warty 117,3 miliona dolarów, po czym został wymieniony do Golden State Warriors. W barwach drużyny z San Francisco zagrał jak dotąd 32 mecze, notując w nich średnio 23,8 punktu i 6,3 asysty na mecz.

Jak informuje Shams Charania, do wyścigu o Russella dołączyć mają New York Knicks, którzy starają się poprawić swoją sytuację na pozycji rozgrywającego. Jak podaje New York Post w ramach wymiany w drugą stronę mogliby przejść Bobby Portis, Kevin Knox, Allonzo Trier i Frank Ntilikina oraz wybór w drugiej rundzie draftu. Do realizacji jest jednak daleko, ponieważ Warriors chcą dostać Mitchella Robinsona i wybór w pierwszej rundzie draftu.

Ofensywa transferowa Miami Heat

Miami Heat są jednym z największych zaskoczeń tego sezonu. Pat Riley nie zamierza jednak poprzestać na obecnym składzie i chce go wzmocnić. Jak informuje Zach Lowe jednym z zawodników, którzy mogą trafić na Florydę jest Danilo Gallinari. Włoch jest jednym z filarów największej niespodzianki konferencji zachodniej Oklahoma City Thunder. Zagrał jak dotąd w 42 meczach, notując średnio 19,2 punktu na mecz. Heat mają problem z obsadzeniem pozycji numer 4, gdzie najczęściej występuje Meyers Leonard lub przesunięty z pozycji centra Bam Adebayo. Gallinari jest w ostatnim roku swojego kontraktu i byłaby to zdecydowanie inwestycja krótkoterminowa.

Mobilni podkoszowi w cenie

Ric Bucher poinformował też, że na rynku mocno stoją akcje Johna Collinsa z Atlanta Hawks i Mylesa Turnera z Indiana Pacers. W przypadku Collinsa jego oddanie może się wiązać z pozyskaniem kogoś z trójki Andre Drummond, Clint Capela lub Steven Adams. Z każdym z tych graczy Hawks byli łączeni plotkami i ich obecność może oznaczać, że Collins zmieni klub. Pomimo zawieszenia za stosowanie niedozwolonych środków Collins jest kluczowym graczem Hawks i notuje w sezonie double-double na poziomie 19,3 punktu i 10,2 zbiórki na mecz. Dodatkowo wciąż jest na debiutanckiej umowie, więc nie obciąża mocno salary cap ani w tym, ani w kolejnym sezonie.

Z kolei Turner może okazać się ofiarą rozwoju Domantasa Sabonisa. Litwin gra tak dobrze, że doczekał się wyboru do Meczu Gwiazd. A Turner nie rozwija się tak jak jeszcze dwa sezony temu można było się spodziewać. W obecnych rozgrywkach notuje najgorsze statystyki pod kątem punktów, zbiórek i skuteczności z gry w całej karierze lub od sezonu debiutanckiego. W jego przypadku kontrakt jest większym problemem, bo umowa obowiązuje do końca rozgrywek 2022/23 i jest warta 18 milionów dolarów w każdym kolejnym sezonie.

Magic na zakupach

Kontuzja Jonathana Isaaca mocno spowolniła pogoń Orlando Magic za play-offami. Co prawda wciąż są w czołowej ósemce, ale grają poniżej swojego poziomu z poprzedniego sezonu. Jednym z powodów jest właśnie uraz filara defensywy. Drugim jest na pewno najgorszy od dawna sezon Aarona Gordona. Skrzydłowy gra najgorzej od trzech lat, nie potrafiąc znaleźć dla siebie miejsca na boisku. Trafia niespełna 30% rzutów zza łuku i zdobywa tylko 13,5 punktu na mecz. W związku z tym jak informuje Adrian Wojnarowski, Magic szukają dla niego nowego klubu. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 2021/22, a jego wartość podnosi fakt, że wynagrodzenie maleje z każdym sezonem.

Marc Berman z New York Post informuje z kolei, że Magic szukają wzmocnienia na pozycji rozgrywającego. Markelle Fultz daje sobie nieźle radzi w roli podstawowej jedynki, ale brakuje mu wsparcie. D.J. Augustin walczy z kontuzją kolana, a Michael Carter-Williams nie jest na tyle wartościowym graczem. Magic chcą sprawdzić ile jeszcze jakości zostało w nogach Dennisa Smitha Jr’a. On rozgrywa dopiero trzeci sezon w NBA i z miana jednego z największych przechwytów draftu 2017 spadł do roli trzeciego rozgrywającego dołujących New York Knicks. W tym sezonie zagrał tylko 25 meczów, średnio po niespełna 16 minut na parkiecie, które zamienia na 5,2 punktu i 2,8 asysty na mecz.

Sixers muszą się wzmocnić, jeśli nie chcą być porażką tego sezonu

Odważne ruchy transferowe w lato skończyły się utratą Jimmy’ego Butlera i J.J. Redicka. W zamian Sixers pozyskali Josha Richardsona i Ala Horforda i nie udało im się złapać dobrego rytmu. Głównie ze względu na kontuzje, które wymiennie dotykają kolejnych kluczowych zawodników zespołu. Jak informuje Anthony Slater, podobnie jak rok temu drużyna Szóstek będzie aktywna na rynku. Na celowniku drużyny znajdują się Derrick Rose, Robert Covington i Davis Bertans.

Pierwszy byłby świetnym wzmocnieniem pozycji rozgrywającego, gdzie w tej chwili Bena Simmonsa zmienia Trey Burke. Rose jest w trakcie świetnego sezonu w barwach Detroit Pistons, notując średnio 18,5 punktu i 5,8 asysty na mecz. Ponoć jednym z elementów wymiany po Rose’a ma być drugoroczniak Zhaire Smith.

Covington to jedna z najbardziej uznanych marek ligi na pozycji skrzydłowego. Jest jednym z najlepszych graczy po obu stronach parkietu, który też mógłby poprawić spacing, a z tym Sixers mają zdecydowanie problem. Do tego jeszcze w poprzednim sezonie grał w barwach Szóstek i zna się z tymi zawodnikami. Podobną rolę, szczególnie w ataku mógłby pełnić Davis Bertans. Łotewski skrzydłowy Washington Wizards trafia w tym sezonie ponad 42% trójek i jego grą zainteresowana jest prawdopodobnie połowa ligi.

Knicks aktywni na rynku

O New York Knicks informowaliśmy już wyżej w kontekście D’Angelo Russella i Dennisa Smitha Jr’a. Na tym jednak to się nie kończy. Bowiem jak informuje Stefan Bondy z New York Daily News, jeśli nie uda się pozyskać Russella, to Knicks mają na celowniku Dennisa Schroedera z Oklahoma City Thunder. Niemiec jako trzeci rozgrywający rozgrywa świetny sezon, ale na pewno ma ochotę, żeby zostać rozgrywającym pierwszej piątki. Knicks mając na tej pozycji obecnie Elfrida Paytona i wymienianych w plotkach transferowych dwóch pozostałych rozgrywających szukają wzmocnień.

Knicks mają też w składzie perełkę, którą okazał się być Marcus Morris. Przez długi czas był najskuteczniej rzucającym za trzy punkty zawodnikiem w lidze. Kusi też jego kontrakt tylko na jeden sezon, warty 15 milionów dolarów. A drużyny, które chcą zaryzykować i walczyć o mistrzostwo na takie inwestycje bywają chętne.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    6 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments