W sobotę 1 lipca otwarcie okienka transferowego, a to oznacza, że zawodnicy bez ważnych kontraktów będą mogli rozpocząć negocjacje z nowymi oraz dotychczasowymi klubami. Marcin Gortat ma ważną umowę z Washington Wizards przez jeszcze dwa sezony, ale nie jest tajemnicą, że może się znaleźć wśród graczy, którzy opuszczą stolicę Stanów Zjednoczonych. Czy Gortat chce zmienić klub? Czy Wizards dokonają transferu z jego udziałem?

W lipcu 2014 roku Gortat podpisał z Wizards pięcioletnią umowę za 60 milinów dolarów. To oznacza, że w sezonie 2017/18 zarobi jeszcze niecałe 13 milionów, a w 2018/19 ponad 13 milionów.

Polak ma za sobą udany sezon. Zagrał we wszystkich 82 meczach, średnio ponad 30 minut. Zdobywał średnio 10,8 punktu i notował 10,4 zbiórki. Był bardzo ważnym ogniwem w taktyce trenera Scotta Brooksa. Znakomicie stawiał zasłony, po których często John Wall i Bradley Beal zdobywali punkty. Był liderem NBA w tej właśnie kategorii, która nazywa się „screen assists„. Walczył w obronie i zawsze grał z dużym zaangażowaniem.

Przypomnijmy fragmenty naszego tekstu oraz wypowiedzi Marcina Gortata z połowy maja tego roku:

Według tweetów Candace Buckner z Washington Post, Marcin uważa, że „poświęcił się bardziej niż ktokolwiek inny z zespołu„, grając na niedocenianej pozycji centra. Gortat ma zamiar spotkać się ze swoim agentem i zastanowić się, czy na pewno pasuje do drużyny z DC. Dziennikarka próbuje także zasugerować, że MG nie był zadowolony z faktu, że Wizards rok temu podpisali Iana Mahinmiego na długoletnią umowę.

[blockquote style=”1″]- Rozegrałem przez ostatni rok 103 mecze. Nie ominąłem żadnego, nie ominąłem nawet treningu. Niektórzy się muszą poświęcić. To nie tak, że każdy jest punktującym. Jestem najstarszym zawodnikiem w drużynie i jestem dumny, z tego co udało mi się osiągnąć. […] Na razie nie chcę mówić o przyszłości. Latem porozmawiam z moim agentem. Wiem jak ten biznes działa. [Wizards] podpisali młodszego Iana na dłuższy kontrakt. Jestem gotowy na wszystko. […] Ludzie, którzy znają się na koszykówce, dobrze znają moją wartość – mówił w maju Gortat.[/blockquote]

Po tych słowach rozważaliśmy scenariusz, że jeśli Gortat będzie chciał opuścić Wizards, to będzie musiał oficjalnie poprosić zarząd drużyny o transfer. W jego kontrakcie nie ma żadnej furtki pozwalającej mu dobrowolnie trafić na rynek wolnych agentów. Zespół na pewno nie zwolni go z kontraktu, bo straciłby kartę przetargową w negocjacjach.

W połowie czerwca Generalny Menedżer Wizards zapewniał po rozmowie z Marcinem, że ten zostaje w zespole.

[blockquote style=”1″]- Rozmawiałem z Marcinem i on nadal jest z nami – przyznaje Grunfeld. – Grał dla nas przez ostatnie cztery lata i w każdym sezonie notował liczby na poziomie double-double. W trzech z tych czterech sezonów pomagał nam awansować do drugiej rundy play-offów. Jest bardzo ważną częścią tego, co budujemy. Po porażce i frustrującej serii każdy w drużynie był zdenerwowany, ale Marcin nadal będzie częścią naszego zespołu – dodał GM ekipy z DC. Wszystko zatem wydaje się być jasne, ale czy na pewno jest tak różowo?[/blockquote]

Przypomnijmy też, że John Wall deklarował ostatnio, że postara się przekonać Paula George’a do gry w Wizards. Gwiazda Pacers ma jeszcze przez rok ważny kontrakt, ale wiadomo, że po tym jak zapowiedział odejście z Indiany, to klub będzie starał się go sprzedać tego lata. W tym przypadku w grę mógłby wchodzić transfer z udziałem Otto Portera i kto wie czy właśnie nie Gortata?

Należy też pamiętać, że rok temu Wizards podpisali czteroletnią umowę z Ianem Mahinmim wartą 64 miliony dolarów. Francuz przychodził do Waszyngtonu po dobrym sezonie w Pacers (średnio 9,3 punktu i 7,1 zbiórki w 71 meczach). W tym sezonie Mahinmi walczył z kontuzjami i rozegrał zaledwie 31 spotkań w barwach Wizards. Jeśli jednak będzie zdrowy, to mógłby zająć miejsce Gortata w pierwszej piątce, a Polak mógłby być częścią transferu, na który drużyna z DC by się zdecydowała.

Przed rokiem wiele osób zastanawiało się po co Wizards Mahinmi skoro jest Gortat? Niestety ten błąd widać było w play-offach, kiedy krótka ławka rezerwowych nie była w stanie dać odpowiedniego wsparcia swojej drużynie. Wiele osób mówiło wtedy, że pieniądze wydane na Mahinmiego trzeba było wydać na gracza obwodowego lub czwórkę, która zwiększyłaby rotację.

Patrząc na wypowiedź Gortata z połowy maja można przypuszczać, że jest on zainteresowany zmianą klubu. Według naszych ustaleń jego celem jest gra w drużynie, która będzie walczyć o mistrzostwo. Transfer do słabego zespołu, w którym zdobywałby więcej punktów nie jest jego priorytetem.

Pytanie jakie też warto sobie zadać, to czy są zespoły, którym zależeć będzie na polskim środkowym tak bardzo, aby dokonywać transferu i oddawać w zamian wartościowego zawodnika?

Otwarcie rynku „wolnych agentów” już w sobotę 1 lipca. Tak jak przed rokiem, na PROBASKET znajdziecie tego dnia relację na żywo z rynku Free Agents, czyli wszystkie najważniejsze informacje w jednym miejscu.

Czy w najbliższych dniach będziemy też świadkami transferu z udziałem Marcina Gortata? Jeśli tak, to dokąd? Może Cavaliers lub Warriors?

Czy tego lata Marcin Gortat odejdzie z Washington Wizards?

View Results

Loading ... Loading ...

 

Video: 51 wsadów Marcina Gortata z sezonu 2016/17

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    23 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments