Minionej nocy koszykarze 5×5 oficjalnie zainaugurowali swój udział na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. W pierwszym spotkaniu Czechy wygrały z Iranem. W drugim zaś lepsi od Niemców okazali się Włosi. Spotkanie numer 3 zakończyło się wysoką wygraną Australii z Nigerią. Natomiast prawdziwą wisienką na torcie pierwszego dnia rozgrywek koszykarskich było spotkanie USA z Francją, w którym Francuzi niespodziewanie ograli obrońców tytułu!

Iran – Czechy 78:84

Statystyki tego meczu na stronie FIBA

  • Dla Iranu był to pierwszy występ na najważniejszym sportowym wydarzeniu świata od czasu Igrzysk Olimpijskich w Pekinie (2008). Natomiast dla Czech był to debiut na imprezie tej rangi.
  • Czesi już od początku meczu przejęli inicjatywę prowadząc po pierwszej połowie szesnastoma punktami (30:46). Sytuacja nie zmieniła się po zmianie stron i w trzeciej kwarcie różnica punktów wynosiła nawet 22 oczka (40:62).
  • W czwartej kwarcie Czesi kontrolowali wydarzenia na parkiecie, ale to Irańczycy wygrali ostatnią część spotkania 15 punktami (32:27). Dzięki znakomitej pogoni Irańczyków przewaga Czech na minutę przed końcem spotkania wynosiła zaledwie 4 punkty (80:76). Reprezentacja Ronena Ginzburga wygrała ostatecznie sześcioma punktami (84:78).
  • Najwięcej punktów dla czeskiej kadry zdobył Patrik Auda, który do 16 oczek dołożył 6 zbiórek. Dwa punkty mniej zanotował Blake Schilb (14), który miał też 5 asyst. 11 punktów i 7 zbiórek uzyskał Jan Vesely. Mimo 6 punktów, 8 zbiórek, 8 asyst i 5 przechwytów, słabsze spotkanie rozegrał lider czeskiej ekipy, Tomas Satoransky. Gracz Chicago Bulls trafił zaledwie 2 z 14 rzutów z gry (14%) i miał 6 strat.
  • Po stronie ekipy Iranu najwięcej punktów zdobył Behnam Yakhchalidehkordi (23). Drugi najlepszy wynik osiągnął Mohammad Jamshidijafarabadi (16 punktów i 7 asyst). Double-double (15 punktów i 10 zbiórek) dołożył były gracz Memphis Grizzlies i Phoenix Suns, Hamed Haddadi.

Niemcy – Włochy 82:92

Statystyki tego meczu na stronie FIBA

  • Ekipa reprezentacji Włoch zagrała pierwszy raz od pamiętnych Igrzysk w Atenach (2004), kiedy to dotarli do finału, przegrywając z wielką Argentyną. Dla Niemiec był to pierwszy start w IO od turnieju w Pekinie (2008).
  • Mimo wyrównanego spotkania Włosi rozstrzygnęli losy tego meczu w czwartej kwarcie, którą wygrali 14 punktami (24:10). Reprezentacja Italii ostatecznie zwyciężyła 10 punktami (82:92). Aż 5 podopiecznych trenera Meo Sacchettiego zanotowało dwucyfrowy wynik punktowy.
  • Najwięcej punktów zdobył Simone Fontecchio (20). Po 18 punktów uzyskali Danilo Gallinari i Stefano Tonut. 13 punktów i 9 zbiórek dołożył Nicolo Melli, zaś 10 oczek i 7 asyst dodał Nicolo Mannion.
  • Po stronie reprezentacji Niemiec liderem punktowym okazał się Maodo Lo (24), który trafił 6 z 9 rzutów zza łuku (67%). 13 oczek dołożył Isaac Bonga, a po 13 punktów uzyskali Moritz Wagner i Andreas Obst.

Australia – Nigeria 84:67

Statystyki tego meczu na stronie FIBA

  • Mecz w wykonaniu obu ekip był wyrównany do pierwszej połowy, po której nieznacznie lepsi okazali się Australijczycy (43:40). W trzeciej kwarcie podopieczni Briana Warwicka Goorijana zaczęli stopniowo odskakiwać rywalom i po 30 minutach różnica wynosiła 6 punktów (58:52). Czwarta kwarta była popisem strzeleckich umiejętności m.in. Patty Millsa. Australijczycy wygrali ostatnią część spotkania 11 punktami (26:15).
  • Najlepszym graczem po stronie zwycięzców okazał się wspomniany wcześniej Mills, który zdobył 25 punktów (w tym 5 trójek). Rozgrywający Australijczyków poza pokaźnym dorobkiem punktowym dodał 6 asyst i 4 przechwyty. 12 punktów i 8 zbiórek dołożył Nic Kay, natomiast po 11 punktów uzyskali Joe Ingles i Dante Exum.
  • Po stronie Nigerii najwięcej punktów zdobył Obi Emegano, autor 12 punktów. 11 oczek zanotował Josh Okogie, natomiast po 10 oczek uzyskali Jordan Nwora i Precious Ezinna Achiuwa. Reprezentacja Nigerii popełniła aż 24 straty.

Francja – USA 83:76

Statystyki tego meczu na stronie FIBA

  • W meczu z Francuzami Amerykanie zagrali już w pełnym składzie. Do Tokio w ostatniej chwili dotarli: Khris Middleton, Jrue Holiday i Devin Booker. Cała trójka jednak nie znalazła się w wyjściowym składzie. Gregg Popovich postawił w pierwszej piątce na Lillarda, LaVine’a, Greena, Duranta i Adebayo.
  • Po pierwszej kwarcie lepsi okazali się Amerykanie, którzy wygrali siedmioma punktami (22:15). W drugiej kwarcie ekipa z USA m.in. celnym trójkom utrzymali prowadzenie, delikatnie je powiększając. Po pierwszych 20 minutach reprezentanci Stanów Zjednoczonych schodzili z 8 punktową przewagą (45:37).
  • Druga odsłona meczu to popis strzeleckich umiejętności francuskich koszykarzy. Podopieczni Vincenta Colleta trafili pięciokrotnie zza linii 6,75 (za trzy trafiali Fournier, De Colo i Huertel), dzięki czemu zwyciężyli znacząco trzecią kwartę 14 punktami (25:11). Po 30 minutach gry Francuzi schodzili z parkietu z 6 punktową zaliczką (62:56).
  • Początek czwartej kwarty to przebudzenie podopiecznych Gregga Popovicha. Amerykanie odrobili straty z trzeciej kwarty i na 6:17 przed końcem spotkania, po celnym rzucie wolnym Duranta, odzyskali prowadzenie (64:63). Na 3:41 po drugim celnym rzucie Bookera, Amerykanie prowadzili nawet siedmioma punktami (74:67). Jednak znakomita gra Batuma, Fourniera i De Colo pozwoliła odrobić straty i odzyskać prowadzenie.
  • Kluczowa dla losów spotkania była seria niecelnych pięciu rzutów z rzędu amerykańskiej ekipy w samej końcówce spotkania. Na 44 sekundy przed końcem przy prowadzeniu Francji 76:74, za trzy punkty nie trafił Durant, a punktów z ponowienia nie zdobył Adebayo. Piłkę po niecelnym rzucie zebrał ponownie Adebayo, a rzutu za dwa punkty nie trafił LaVine. W kolejnej akcji za trzy spudłował ponownie Durant, piłkę zebrał Lillard, a z czystej pozycji nie trafił zza łuku Holiday. Amerykanie ostatecznie przegrali 7 punktami (83:76).
  • Bohaterem spotkania został Evan Fournier, autor 28 punktów. Lider Francuzów trafił 11 z 22 rzutów z gry (50%), z czego za dwa punkty trafiał na poziomie 70%. 14 punktów i 9 zbiórek dołożył Rudy Gobert. Trzeci najlepszy wynik punktowy uzyskał Nando De Colo (13).
  • Najwięcej punktów po stronie USA zdobył Jrue Holiday (18). Rozgrywający Bucks miał też 7 asyst. Double-double (12 punktów i 10 zbiórek) zanotował Bam Adebayo. 11 punktów dołożył Damian Lillard, a zaledwie 10 oczek padło łupem Kevina Duranta.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    15 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments