Niesamowite emocje towarzyszyły pierwszemu starciu pomiędzy Stelmetem BC Zielona Góra, a Rosą Radom. Aż dwóch dogrywek było potrzeba żeby wyłonić zwycięzcę tego meczu!

Stelmet BC Zielona Góra – Rosa Radom 86:80

W pierwszej kwarcie kibice zgromadzeni w hali CRS oglądali spotkanie oglądające na bardzo wysokim poziomie, bowiem oba zespoły popisały się wyśmienitą skutecznością. Kapitalną zmianę dał Dee Bost, który przy stanie 13:8 dla Rosy, wyprowadził swój zespół rzutem równo z syreną na prowadzenie 21:19.

W drugiej ćwiartce zaczęła się kreować nieco bardziej zdecydowana przewaga zespołu gospodarzy, którzy znaleźli sposób na zatrzymanie podopiecznych Wojciecha Kamińskiego. Problem ze wstrzeleniem się miał CJ Harris, przez co zielonogórzanie prowadzili po pierwszej połowie 35:30.

Mogłoby się wydawać, że trzecia odsłona okaże się kluczowa, bowiem podopieczni Saso Filipovskiego narzucili niesamowite tempo. Koszykarze z Radomia nie mogli nadążyć za mistrzami Polski, nie byli w stanie odpowiedzieć na zabójcze kontrataki Stelmetu. W zespole Wojciecha Kamińskiego zdecydowanie brakowało Sokołowskiego i Thomasa, którzy przebudzili się jednak w ostatniej ćwiartce. Zielonogórzanie prowadzili po trzech kwartach 52:43.

W ostatniej kwarcie podopieczni Wojciecha Kamińskiego rzucili się do ataku. Miejscowi koszykarze dosłownie odbijali się od fenomenalnej obrony Rosy Radom, a koszykarze Stelmetu BC z minuty na minuty byli wytrącani z równowagi. Dwie trójki Dee Bosta wyprowadziły Stelmet na prowadzenie, jednak po rzutach osobistych Rosy był remis. Były koszykarz Portland Trail Blazers nie trafił wjazdu na kosz i mieliśmy dogrywkę przy stanie 68:68.

W pierwszym starciu finałów bardzo zawodził Mateusz Ponitka, dlatego Saso Filipovski zdecydował, żeby ten rozpoczął dogrywkę na ławce. Gra toczyła się punkt za punkt, choć koszykarze z Zielonej Góry mogli uciec nawet na 6 punktów. Gwizdki sędziów pozostawiały w tym meczu wiele do życzenia, a po pierwszej dogrywce mieliśmy wynik 74:74. Druga dogrywka należała już jednak do koszykarzy Stelmetu BC, którzy wygrali to spotkanie 86:80.

Najlepszym zawodnikiem Rosy Radom był Torey Thomas, który w całym meczu zanotował 12 punktów, 6 zbiórek i 9 asyst. 23 „oczka”, 7 zbiórek oraz 3 asysty zanotował z kolei Michał Sokołowski.

Najlepszym strzelcem zielonogórskiej ekipy był Dee Bost, zdobywca 22 punktów, 6 zbiórek oraz 3 asyst. 14 punktów, 3 zbiórki 4 bloki zapisał na swoim koncie Dejan Borovnjak, który spotkanie zakończył w pierwszej dogrywce ze względu na faule. 14 „oczek” dorzucił także Łukasz Koszarek.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments