To była noc dla koszykarskich hipsterów. Zespoły z dołu i środka tabeli starły się między sobą w pierwszych trzech spotkaniach. Hornets pokazali, że mecze u siebie ze słabeuszami nie są dla nich problemem. Mavericks kolejny raz zwyciężyli nad Wizards. W meczu najsłabszych ekip ligi ostatnich lat to Suns pokazali, że ciągle nie są zespołem, który mógłby powalczyć o cokolwiek. Na koniec mieliśmy hit: Trail Blazers vs Bucks. Jak ten mecz wyglądał?

Charlotte Hornets – Atlanta Hawks 113:102

STATYSTYKI

Kemba Walker kolejny raz poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. 29 punktów, 7 zbiórek i dobra czwarta kwarta zapewniły wygraną ekipie z Karoliny Północnej. 20 punktów dorzucił Marvin Williams.

– Atlanta przegrała przede wszystkim rzutami zza łuku. 6 trójek w dzisiejszej NBA to zdecydowanie za mało, by myśleć o wygranej. Do tego Hawks gorzej zbierali piłkę na tablicach.

Trae Young zdobył double-double: 18 punktów i 10 asyst. 19 oczek dołożył z ławki Jeremy Lin.

Dallas Mavericks – Washington Wizards 119:100

STATYSTYKI

– Dla Wizards to czas próby. Po trudnych meczach, ekipa z Waszyngtonu gra teraz z zespołami poniżej 0.500 (mniej wygranych niż przegranych) w tabeli. Początek pokazał już, że w drużynie Czarodziejów nie dzieje się najlepiej. Mavericks przegrali 6 meczów z rzędu i z kim przełamują fatalną passę? Oczywiście z Wizards. Ekipa z Dystryktu Kolumbii ma jakiś kompleks w Dallas. Drużyna z Teksasu wygrała 16 z 17 ostatnich meczów z Washington Wizards. Zespół ze stolicy już w przerwie przegrywał 21 punktami, ale zdołał jeszcze wrócić do meczu za sprawą strat Mavericks. Czwarta kwarta należała jednak do Mavs, którzy spokojnie dowieźli wygraną.

– Niemal każdy z wyjściowej piątki Mavericks dorzucił dużo punktów. Luka Doncić miał 23 i 6 zbiórek, Wesley Matthews 22 pkt, Dennis Smith Jr. i Harrison Barnes po 19 (pierwszy dołożył jeszcze 7 asyst, a drugi 13 zbiórek). Jedynie DeAndre Jordan rzucił 8 oczek, ale dołożył do tego 12 zbiórek i to po jego dwójkowych akcjach ze Smithem Jr. Dallas odskoczyli na bezpieczną przewagę w czwartej kwarcie. Gdyby tylko Mavs mieli mocniejszą ławkę, mogliby częściej sprawiać kłopoty mocnym ekipom.

– Od kilku lat mówi się o rozpadzie Wizards. Wielu ekspertów uważa, że John Wall i Bradley Beal nie mogą grać razem. Ten mecz kolejny raz pokazuje, że Czarodzieje na pewno potrzebują zmian. Washington tylko raz prowadził w meczu: w pierwszej kwarcie przy 13:12. Później za sprawą Doncicia Dallas miało serię 12-2 i wynik meczu był niemal znany. Wizards jadą teraz do Orlando, by powalczyć o zwycięstwo z kolejną słabszą ekipą.

– John Wall miał 24 punkty i 10 zbiórek. Bradley Beal rzucił 19 punktów, tyle samo dodał Otto Porter Jr.

Phoenix Suns – Brooklyn Nets 82:104

STATYSTYKI

Suns pokazują, że dla nich jest jeszcze za wcześnie, by walczyć w NBA o play-off. Zespół z Arizony na własnym parkiecie przegrał z Nets, które w ostatnich latach nie było nawet średniakiem tej ligi. Wkrótce pewnie zaczną się dyskusje, czy Suns tankują po kolejny wysoki wybór w drafice. Start sezonu 2-8 trudno oceniać inaczej. Zwycięstwo ekipy z Nowego Jorku ani przez moment tak naprawdę nie było zagrożone. Jedynie w trzeciej kwarcie gospodarze mieli serię 9-0, dzięki czemu zmniejszyli stratę do 5 punktów. Nets szybko jednak odskoczyli i skutecznie powstrzymywali zapędy ofensywne Suns.

Caris LeVert kolejny raz poprowadził swoją ekipę do wygranej. Obrońca rzucił 26 punktów. 15 dorzucił D’Angelo Russell. Jarrett Allen zdobył 10 punktów, 9 zbiórek i 5 asyst.

Devin Booker rzucił 20 punktów, jednak jego skuteczność wołała o pomstę do nieba. 6-21 z gry, 2-8 zza łuku chluby mu nie przynoszą. Deandre Ayton zdobył 15 punktów i rekordowe dla niego 13 zbiórek.

Portland Trail Balzers – Milwaukee Bucks 118:103

STATYSTYKI

– Nadspodziewanie łatwo Trail Blazers poradzili sobie z Bucks. Zespół z Oregonu wygrał każdą kwartę, a CJ McCollum momentami ośmieszał rywali. Jego crossover na Donte DiVincenzo krąży już w gifach po internecie. Portland pokonują drugi zespół Konferencji Wschodniej i śmieją się w twarz tym, którzy przed sezonem twierdzili, że to właśnie Pionierzy wypadną z play-off na mocnym Zachodzie.

– McCollum nie tylko ośmieszał rywali błyskotliwymi dryblingami. Rzucający obrońca zdobył też 40 punktów, czym walnie przyczynił się do wygranej swojej ekipy. Wobec słabszego wieczoru Damiana Lillarda („tylko” 13 punktów), to właśnie na jego barkach spoczywało zdobywanie punktów. CJ do swoich zdobyczy punktowych dorzucił jeszcze 5 zbiórek, 6 asyst i aż 4 przechwyty. Z ławki 16 punktów dołożył Evan Turner.

Giannis Antetokounmpo miał 23 punkty (11-18 z gry), 9 zbiórek i 6 asyst. Khris Middleton dorzucił 22 punkty, 8 zbiórek i 6 asyst. Brook Lopez miał tyle samo punktów, co Middleton. Słabiej spisała się jednak ławka Bucks, która zdobyła 27 punktów. Poprzednie mecze pokazały, że rezerwowi są w stanie rzucać więcej.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    11 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments