Dokładnie 16 lat temu LeBron James zagrał swój pierwszy mecz transmitowany na całe Stany Zjednoczone przez telewizję ESPN. Zdobył 31 punktów, trafił 12 z 25 rzutów z gry, zebrał 13 piłek oraz zaliczył sześć asyst i poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Warto obejrzeć krótki materiał z jego najlepszymi akcjami oraz wywiad na koniec.
Dla nas transmisja to transmisja. Amerykanie mają jednak hopla na tym punkcie i dla nich jest ogromna różnica, czy mecze są w stacjach lokalnych, kodowanych czy ogólnodostępnych w całych Stanach Zjednoczonych. Tak samo było kiedyś, tak samo jest dzisiaj. Dlatego ten mecz był dla nich tak ważny i dlatego go przypominają, ponieważ w ich przekonaniu 12 grudnia 2002 roku LeBron James zadebiutował na antenie krajowej.
Stacja ESPN przygotowała krótki materiał wspominkowy, ale warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Na początku dziennikarz Jay Bilas mówi, że nie widział jeszcze nigdy tak znakomitego zawodnika w tym wieku. Porównał go do Kobego Bryanta, ale od razu podkreślił, że LeBron jest lepszy od Bryanta, kiedy ten był w jego wieku, ponieważ nawet jeśli umiejętności mają podobne, to LBJ jest silniejszy i wyższy. Bilas podkreślił, że LeBron znakomicie podaje do partnerów, co potem pokazano w skrócie meczu.
Ciekawy jest też wywiad z LeBronem na końcu. Można zobaczyć jak zmienił się LBJ. Miał wtedy niespełna 18 lat (urodził się 30 grudnia 1984 roku).
Jay Bilas przypomniał tę rozmowę na Twitterze i z nostalgią wspominał, że miał wtedy „wspaniałe włosy”. LeBron podał dalej tego tweeta i też zażartował ze swoich włosów, których od tamtych czasów sporo ubyło „obaj mieliśmy wtedy wspaniałe włosy. Łysy mężczyzna i łysy mężczyzna, tak to my!„.
Jay speak for the both of us! Both had beautiful grains of hair! Bald man Bald man, yeah that’s us! ?? https://t.co/m29f72fueY
— LeBron James (@KingJames) December 12, 2018
Wspieraj PROBASKET
