Czyżby Derrick Rose końcówką sezonu w Minnesocie zapracował sobie na nowy kontrakt? Wiele na to wskazuje, ponieważ ostatnie informacje donoszą o chęci zatrzymania rozgrywającego w składzie. D-Rose cały czas walczy o powrót do formy sprzed kilku lat, ale jego sfatygowany organizm konsekwentnie mu to uniemożliwia.

Już wielokrotnie na nim wieszano psy. Kolejne kontuzje odbierały mu radość z uprawiania sportu, przez co Derrick Rose miał nawet myśleć o zakończeniu kariery już w tym roku. Ostatecznie te informacje zdementował i na końcówkę sezonu regularnego oraz pierwszą rundę play-offów podpisał kontrakt z Minnesotą Timberwolves. W barwach nowej drużyny grał nieregularnie, niemniej w kilku występach potwierdził, że nadal jest w stanie grać na niezłym poziomie jako wsparcie z ławki.

Okazuje się, że Wolves są gotowi dać Derrickowi kredyt zaufania. Kibice nie wierzyli, że Rose pomoże, ale w serii z Houston Rockets notował średnio 15 punktów i trafiał 51% z gry. Nawet w defensywie radził sobie lepiej niż oczekiwano, za co chwalił go sam Thibodeau. Według Jona Krawczyńskiego z The Athletic, T-Wolves planuje zaoferować Derrickowi kolejną umowę latem tego roku, gdy zawodnik ponownie trafi na rynek wolnych agentów. Zapewne będzie to propozycja za minimalną kwotę.

Rose w rotacji Thibsa funkcjonowałby jako combo-guard z ławki rezerwowych. Jego rola byłaby zapewne nieregularna, uzależniona od potrzeb zespołu. Ostatecznie wszystko sprowadzi się także do jego zdrowia. Jemu T-Wolves w żaden sposób nie są w stanie zaufać, bo ciało zawodnika przeszło już tyle, że trudno go przed czymkolwiek uchronić. Najprawdopodobniej oferta minimalna to jedyne, na co zawodnik może liczyć latem tego roku. Wolves powinni zrezygnować, jeśli ktokolwiek zaproponuje mu więcej.

To mimo wszystko smutne, że były MVP ligi ma tak ograniczone możliwości, jeśli chodzi o jego przyszłość w NBA. Wolves muszą mieć także na uwadzę potrzeby Tyusa Jonesa, który także dał sztabowi wiele powodów do optymizmu w kontekście korzystania z niego jako wsparcia z ławki. Rose walczy o swoją przyszłość, tak jak robił to przez kilka ostatnich lat.

Curry: Wiele się od CP3 nauczyłem


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments