Po kilku tygodniach oczekiwań, Houston Rockets w końcu oficjalnie przedstawili Carmelo Anthony’ego jako swoje największe wzmocnienie off-season. Doświadczony strzelec dołączy do Chrisa Paula i Jamesa Hardena. Panowie spróbują przebić się przez mur Golden State Warriors.

Carmelo Anthony został zwolniony z kontraktu przez Atlantę Hawks otrzymując niemal całą kwotę z 27 milionów, które były w jego schodzącej umowie. Gdy został niezastrzeżonym wolnym agentem, opcja była tylko i wyłącznie jedna. Skrzydłowy porozumiał się z Houston Rockets w sprawie maksymalnego rocznego kontraktu za minimalną kwotę. To oznacza, że za rok znów trafi na rynek wolnych agentów.

Jako pierwszy podpisanie umowy Anthony’ego potwierdził na swoim twitterze generalny menadżer zespołu – Daryl Morey. Następnie pojawiło się oświadczenie wypuszczone przez oficjalną stronę. Zawodnik przed złożeniem podpisu przeszedł testy medyczne, które były ostatnim krokiem do zawarcia porozumienia. Wszystko wskazuje na to, że Melo jest zdrowy i gotowy do rozpoczęcia pracy z nowymi kolegami.

W Houston spotka swojego dobrego przyjaciela Chrisa Paula, który był zwolennikiem zakontraktowania Melo. Ten ma za sobą trudny sezon w Oklahomie, gdzie nie potrafił odnaleźć się w rotacji Billy’ego Donovana. W 78 meczach poprzedniego sezonu, Melo notował na swoje konto średnio 16,2 punktu, 5,8 zbiórki trafiając 40,4 FG% oraz 35,7 3PT%. Co ciekawe, według doniesień Adriana Wojnarowskiego, w Houston gracz ma wychodzić z ławki rezerwowych.

To interesujące wieści, zwłaszcza że Melo miał mieć problem z takim rozwiązaniem. Najwyraźniej zawodnik, by włączyć się do walki o mistrzostwo, jest także gotów do poświęceń. Jeśli nie Melo, w pierwszej piątce znajdzie miejsce dwójka z grupy P.J. Tucker, James Ennis, Ryan Anderson, a może Gerald Green. Pozostaje nam poczekać do startu sezonu. Mike D’Antoni bez wątpienia ma twardy orzech do zgryzienia.

Warto nas obserwować:

Szukasz strojów meczowych, t-shirtów, bluz i innych ubrań oraz akcesoriów z logo swojej ulubionej drużyny NBA? Sprawdź ofertę oficjalnego sklepu Nike. Nike jest głównym partnerem NBA.

NBA: Steve Kerr znów chwali ligę


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    13 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments