Obecnym rozgrywkom towarzyszy wiele napiętych stosunków pomiędzy rywalami fazy play-offs. Bardzo długą historię ma rywalizacja Czarodziejów z Celtami. Ciekawe były też ich „walki MMA” z Atlantą Hawks. Jest to jednak tylko tło dla nieuchronnie zbliżającej się rywalizacji zeszłorocznych finalistów ligi. Im bliżej końca sezonu tym można usłyszeć coraz głośniejsze gry słowne pomiędzy zawodnikami obu drużyn.

Zarówno Warriors jak i Cavaliers idą przez teogorczną fazę playoffs jak burza. Mimo wielu spekulacji żaden z ich dotychczasowych rywali nie postawił choćby najmniejszego oporu. Dzięki temu obie ekipy notują serię ośmiu kolejnych zwycięstw z rzędu. Aby jednak mogły po raz kolejny rywalizować przeciwko sobie podczas batalii o Puchar Larrego O’Briena muszą wygrać Finały swoich konferencji. Mimo to wielu ekspertów jest pewnych co do tego, że kibice będą mieli okazję zobaczyć zeszłoroczną powtórkę ostatniej serii sezonu. Taka atmosfera wpływa nie tylko na kibiców, ale i na zawodników, którzy postanowili rozpocząć rywalizację za pomocą mediów. Inauguracją całego widowiska zajął się nie kto inny jak Draymond Green.

– Myślałem, że drużyny będą rywalizować trochę mocniej. Właśnie obejrzałem San Anotnio- Houston . Kiedy oglądasz grę Cleveland, możesz zobaczyć tylko część dobrej koszykówki. To poniekąd słabo. Lubię oglądać dobrą grę, nawet niekoniecznie musi być to mecz na styku. Patrzysz na nich jak na jeden zespół, w którym każdy coś robi. Nie wiem czym jest to coś- powiedział skrzydłowy Wojowników. Zawodnik Warriors jest wyjątkowo znudzony tegoroczną fazą play-offs, podczas której jego zespół nie odniósł żadnej porażki. Znudzenie Greena widać chociażby na konferencjach prasowych.

Na krytykę Cavaliers postanowił odpowiedzieć jeden z zawodników zespołu Cleveland, Richard Jefferson. Koszykarz odgryzł się w czasie audycji Road Trippin, którą prowadzi razem z Channingiem Fryem.

Ktoś zdecydował się rozpocząć podcast po tym, jak chcieliśmy skomentować jakość zespołów,  z którymi gramy. Myślę, że nie jest to zbyt miłe, bo oczywiście wiemy co Portland i Utah osiągnęły w tym roku i w ogóle. Mogę sobie wyobrazić, że z niewidocznym Nurkiciem Portland ma pełnię mocy. Z niewidocznym Georgem Hillem Utah także są w stanie pokazać cały arsenał możliwości. Mike Conley również kilka lat temu nie grał zbyt dobrze. Oznacza to oczywiście: pełnię mocy. Cavs nie mając Kevina (Love) lub Kyrie (Irvinga) również  są w najlepszym składzie. Więc myślę, że zamiast krytykowania innych lepiej żebyś troszczył się o to, co jest przed tobą. Nigdy nie powinieneś krytykować tego, co robią inni. Nigdy nie należy też krytykować tego jak grają inne drużyny. Koniec końców jeśli pracujesz z wydajną grupą gości, którzy zajmują się nie swoimi sprawami, powinieneś się nad tym zastanowić. Powinieneś też przyjrzeć się temu ,, Czy każdego roku gramy na najwyższym poziomie?”.  To tak zanim zaczniesz iść dalej i będziesz chciał kogoś innego skrytykować.

Czy zawodnicy będą mieli okazję w tym roku przenieść całą rywalizację na parkiet?

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    10 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments