Wszystko wskazuje na to, że Dirk Nowitzki pozostanie w Dallas Mavericks na sezon 2018/2019. Weteran ligowych parkietów twierdzi, że jest gotowy do gry i bieżące sezon stanowi potwierdzenie, iż nadal potrafi dostarczać drużynie dużo jakości w ataku i w obronie.
W ostatnie dwa sezony Dirk Nowitzki wkraczał z dużym znakiem zapytania. Nie mógł potwierdzić, czy będzie gotów kontynuować swoją karierę. Po kłopotliwych rozgrywkach 2016/2017, w trakcie których mierzył się z wieloma mniejszymi zdrowotnymi komplikacjami, lato 2017 spędził głównie na odpoczynku. Zdecydował wrócić do ligi i dać sobie jeszcze jedną szansę. Sezon 2017/2018 okazał się dla Niemca zupełnie inną historią.
Do tej pory Nowitzki opuścił tylko jeden mecz sezonu regularnego. Organizm dostarcza mu dużo energii i Dirk najwyraźniej nauczył się nim zarządzać. – W tym momencie planuję wrócić na kolejny sezon – zdradził w rozmowie z ESPN. – Czuję się świetnie, co potwierdza fakt, że w tym sezonie opuściłem tylko jeden mecz. Podpisałem 2-letni kontrakt, bo chciałem grać przez kolejne dwa lata, to proste – dodał.
Nowitzki wkrótce oficjalnie stanie się 40-latkiem. Gra dla Mavericks od 1998 i jest jednym z najlojalniejszych graczy w historii koszykówki. Rok temu zgodził się na 10 milionów za dwa lata, ponieważ chciał zostawi w salary-cap Mavs wystarczająco dużo miejsca na umowy zawodników, wokół których zespół oprze kolejną mistrzowską ekipę. Warto jednak zwrócić uwagę, że Nowitzki użył zwrotu „W tym momencie”. To nie jest jeszcze jednoznaczne z jego powrotem.
Niewykluczone, że zaraz po zakończeniu sezonu, a to nastąpi dla Mavs już wkrótce, Dirk porozmawia ze swoją żoną oraz ze swoim nauczycielem – Holgerem Geschwindnerem. Rick Carlisle zapewnia Dirkowi około 25 minut na mecz. W tym czasie weteran notuje na swoje konto średnio 12,1 punktu i 5,7 zbiórki trafiając bardzo dobre 45,8 FG% i 41,6 3PT%. Jeśli zostanie, będzie pierwszym graczem w historii, który rozegra 21 sezonów z tą samą drużyną.
Wybraliśmy 15 najlepszych produktów z wyprzedaży w oficjalnym sklepie Nike!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
