Uraz Devina Bookera wykluczy zawodnika z gry na co najmniej dwa/trzy tygodnie. Jeśli lider Phoenix Suns nie wróci na Święta Bożego Narodzenia, to prawdopodobnie z powrotem zobaczymy go dopiero w nowym roku.
Devin Booker kontuzji nabawił się w meczu z Toronto Raptors. Sztab zdiagnozował naciągnięcie mięśnia uda i zawodnik będzie poza grą przez parę kolejnych tygodni. Jego ewentualny powrót jeszcze w tym roku zależy od tego jak szybko będzie następował progres. Ten sezon od początku nie układa się po myśli Phoenix Suns. Nic nie wskazuje na to, by drużyna miała się włączyć do walki o play-offy, dlatego wobec Bookera Suns zapewne podejmą dodatkowe środki ostrożności.
Zawodnik na przestrzeni ostatnich lat zaprezentował się jako kolejny wielki gracz tej ligi i wręcz pewniak do tytułu All-Stara. Jednak najlepsze dopiero przed nim, więc w Phoenix nie będą podejmować zbędnego ryzyka. Od początku sezonu drużyna przechodzi przez turbulencje. Najpierw związane ze zwolnieniem Earla Watsona, potem z dramą wokół Erica Bledsoe, a teraz z utratą swojego ofensywnego lidera.
W 25 meczach sezonu, Devin rozgrywał najlepszy okres w karierze i choć ma dopiero 21 lat zatrzymał swoje statystyki na poziomie 24,3 punktu, 4,6 zbiórki, 4,1 asysty trafiając 45,3 FG% oraz 38,3 3PT%. Pod jego nieobecność więcej obowiązków w ataku spadnie na pierwszoroczniaka Mike’a Jamesa. Suns ogłosili, że Jamesa nie będzie obowiązywała umowa two-way i od teraz będzie grał na standardowym kontrakcie.
[ot-video][/ot-video]
Wyniki NBA: Cavaliers po raz trzynasty, triple-double Duranta, dominacja Cousinsa
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
